czwartek, 13 lutego 2014

10. 10 przykładów najbardziej irytujących pasażerów i zachowań

Jeżeli kiedykolwiek lecieliście samolotem, jestem przekonana, że chociaż jeden z poniższych typów wam podczas trasy towarzyszył i "umilał" lot! :-) Pokaże wam 10 przykładów, które według mnie,są najbardziej irytujacymi/żenującymi zachowaniami pasażerów:

1.Przepychanie się w kolejce do samolotu(swoją drogą stanie w kilometrowym wężyku, aby wejść na pokład też jest dla mnie nieco chore, ja w tym czasie sobie siedzę,czytam,chodzę po lotnisku,do toalety do sklepu i jak już to wszytko obskoczę to wtedy ruszam się z miejsca :D),a w samolocie do wyjścia - po wylądowaniu. Ludzie no kurcze,czy to jest takie trudne poczekać aż osoby,które są przede mną wysiądą,albo zbiorą swoje bagaże? Przecież samolot ani wam nie ucieknie, ani nie odleci póki go wszyscy nie opuszczą, żeby kolejni pasażerowie mogli zająć swoje miejsca.. trochę cierpliwości. ;-)



2.Wstawanie z miejsc OD RAZU po wylądowaniu.. jeszcze się samolot nie zatrzymał, stewka nie podziękowała za lot,pasów nie powinno się odpinać, a połowa pasażerów już stoi gotowych do wyjścia obładowani bagażem podręcznym (często z dzieckiem na rękach).. no szlag mnie trafia, jak ja sobie spokojnie siedzę na tyłku i czekam przynajmniej do zatrzymania samolotu, bo nie zapominajmy, że jeszcze trzeba czekać kolejne 15 minut aż drzwi zostaną otwarte, a tutaj ktoś mi sterczy nad głową i marudzi, że nie może wyjść..a przy okazji zarobię w głowę, albo od dziecka,albo z bagażu. ;-)

3.Latanie po całym samolocie w tą i z powrotem - punkt ten tyczy się raczej rodzin z małymi dziećmi, bo to one zazwyczaj maszerują w tę i wew tę po całym pokładzie, ale nie tylko. Niejednokrotnie byłam świadkiem, jak wciąż te same osoby, po upłynięciu paru minut co chwilę chodziły do toalety,albo do znajomego,żeby sobie pogadać,albo wołały stewardesę [?] no litości.


4.Krzyczące dzieci - no cóż tutaj nie ma co się za bardzo rozwijać, kto leciał z małymi krzykaczami doskonale wie o co chodzi, niestety na to rady nie ma, ponieważ dzieci mogą różnie reagować na tak nagłą zmianę ciśnienia i nie do końca wiedzą co się wokół nich dzieje. Szum, halas, co chwie coś się trzęsie.. Kompletnie nie ma co oskarżać ich rodziców,o płacz,czy krzyki,bo to nie ich wina, no ale...irytuje max. ;)



5.Rozkładanie się w fotelu jak na łóżku/kopacz siedzący za nami... no właśnie uważam, że jest to szczyt chamstwa i bezczelności. Każdy ma świadomość tego jak bardzo mało miejsca jest między siedzeniami w samolotach, nie są do końca one wygodne, nie ma jak się rozłożyć oczywiście mówię tutaj o tych tanich zwykłych liniach. ;) Jeżeli natomiast chcemy przeżyć nasz lot jak państwo, to niestety za luksus trzeba płacić, a nie uprzykrzać komuś lot wywalając się na niego, bo musimy się przespać... Tak samo doprowadza mnie do szewskiej pasji,jak osoba siedząca za mną kopie w fotel.. to się zwykle  zdarza,gdy siedzi za nami dziecko,ale nie rozumiem,jak rodzic siedzący obok może nie zareagować, a jeszcze lepiej, jak się zwróci takiemu uwagę, to jeszcze naskoczy na Ciebie!


6.Pstrykanie palcami do załogi.. no gdyby ktoś się tak wobec mnie zachował, to.. kończyć nie będę, bo za dużo osób może to przeczytać i mnie żadne linie nie zatrudnią :D Takie zachowanie nie jest niegrzeczne, ono według mnie jest wręcz skandaliczne, ponieważ Stewardesa,czy pilot, to są osoby,które odpowiadają za nasze życie i bezpieczeństwo w trakcie lotu, żeby przebiegł on spokojnie i bezpiecznie, nie rozumiem jak można nie respektować załogi,być chamskim i opryskliwym wobec nich.

7.Pijani i chamscy pasażerowie - to odnośnie punktu 6,no bo chamstwo może się objawiać na różne sposoby. Przede wszystkim, nie rozumiem, jak można się upić w trakcie, bądź przed lotem. Dla mnie to jest chore, bo wtedy otępiamy totalnie swój umysł na ten czas, świadomoćć tego co się wokół nas dzieje diametralnie się zmniejsza,a przecież nigdy nie wiadomo co się wydarzy. Gdyby nastąpił przypadek z wodowaniem,gdzie na opuszczenie pokładu wszyscy pasażerowie + załoga mają bardzo mało czasu, w tej chwili delikwent naraża życie nie tylko swoje,ale reszty pasażerów, a także personelu. Bardzo słabe. tak samo chamscy pasażerowie, którzy myślą że mogą wszystko, kłócą się z innymi i wyzywają stewardese, że jest mało miejsca, a sok za zimny...

8.Głośne rozmowy, śmianie.. no niestety, takie osoby tez się zdarzają, kompletnie niewrażliwi na obecności mnóstwa innych osób, którzy nie mają ochoty słuchać ich krzyków, śmiechów i rozmów, które często są obładowane mnóstwem przekleństw. Ja na przykład jak latam, to albo śpię,albo czytam, ew. oglądam sobie film i naprawdę nie znoszę jak ktoś się nie potrafi zachować i gada,gada przez cały lot. Ja rozumiem, że może to być metoda na to, żeby się nie bać, nie stresować podróżą,ale na Boga można robić to ciszej, nie zakłócając spokoju innych pasażerów.

9.Rzucanie się po walizkę po wylądowaniu. Ja naprawdę rozumiem, że niektórzy być może się spieszą, bo mają ważne spotkanie,kolejny lot, są chorzy,ich żona rodzi, no różne sytuacje się ludziom zdarzają, ale jak ktoś bierze moją walizkę (do której ja nie mogę się dopchnąć, bo jestem...mała :-D) a rzuca mi się na nią kilka osób, bo myślą, że to ich i rzucają nią najpierw na ziemie, a potem z powrotem na taśmę, to też mam ochotę do niego podejść. Oczywiście każdy się może pomylić, ale takie rzeczy raczej by się nie zdarzały, gdyby ludzie spokojnie sie tak poustawiali,żeby każdy mógł swój bagaż odebrać i tak samo stanie cała rodziną przy taśmie np. 4 osoby obok siebie, a inni muszą stać pół godziny, żeby móc odebrać swój..

10.Klaskanie - hmm zostawiłam celowo to na koniec, ponieważ mnie to w sumie wcale nie irytuje,ale wiem, że wiele osób ma ochote wyjśc od razu z samolotu,żeby tego nie słyszeć. Mówi się, że to jest takie 'polskie',na moje to jest po prostu okazanie wdzięczności pilotom, że bezpiecznie dolecieli, jak na ironię, oni wcale tego nie słyszą, wiec może lepiej przy wysiadaniu podziękować osobiście? ;-) (oczywiście, jeżeli wyszedł on z kokpitu)

To by było na tyle. Post ten nie miał na celu nikogo obrazić, to są po prostu przykłady osób, które zazwyczaj można spotkac w samolocie! a wy jakie mieliście przygody podczas lotów? ;) może macie jakieś swoje typy nieciekawych pasażerów? Czekam na wasze opinie! ;-)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz